Księżyc raz odwiedził staw
Księżyc raz odwiedził staw, bo miał bardzo dużo spraw, Zobaczyły go szczupaki: - Kto to tak, kto to taki? Księżyc na to odrzekł szybki: - Jestem sobie złotą rybką. Słysząc taką pogawędkę rybak złowił go na wędkę. Dusił całą noc w śmietanie i zjadł rano na śniadanie. Księżyc raz odwiedził staw - pokazujemy rękoma duży okrąg przed sobą, bo miał bardzo dużo spraw - łapiemy się za głowę i kiwamy nią na boki, Zobaczyły go szczupaki - rękoma pokazujemy przed oczyma okulary, -kto to tak, kto to taki? - kiwamy paluszkiem niby to grożąc, Księżyc na to odrzekł szybki - uderzamy się otwartą dłonią w czoło, - Jestem sobie złotą rybką - ręką naśladujemy ruch płynącej rybki, Słysząc taką pogawędkę - nadstawiamy ucho pomagając sobie ręką, rybak złowił go na wędkę - zarzucamy wędkę obiema rękoma, Dusił całą noc w śmietanie - dusimy, kogo pod ręką mamy, i zjadł rano na śniadanie - wykonujemy gest zjadania pomagając sobie rękoma.
Informacje pobrane z www.miniportal.harcerski.pl
|